Test kosmetyków z serii AHA Therapy marki Greenini

 Hej wszystkim :) Czy lubicie kosmetyki z kwasami owocowymi? Ja bardzo! Dlatego niezmiernie się ucieszyłam, kiedy dostałam się do testu tego typu kosmetyków organizowanego przez portal @ambasadorkakosmetyczna :) 


W ramach testu otrzymałam 3 kosmetyki z serii AHA Therapy marki @Greenini

> Krem do twarzy z efektem matującym, zawierający 96% składników naturalnych,

> Peeling do twarzy, GOMMAGE DETOX, zawierający 92% składników naturalnych,

> Peel off maska do strefy T, zawierająca 78% składników naturalnych.

    Każdy z produktów zawiera w swoim składzie sporą dawkę składników naturalnych oraz jak wskazuje nazwa serii kwasy AHA. Seria jest przeznaczona przede wszystkim dla cery tłustej, problematycznej oraz trądzikowej. Zadaniem kosmetyków z tej serii jest oczyszczenie skóry, zmniejszenie ilości wydzielania sebum, poprawa kolorytu skóry, odnowa komórek skóry, poprawa elastyczności oraz nawilżenie skóry.

    Peeling do twarzy posiada drobniutkie drobinki peelingujące, które świetnie oczyszczają skórę, usuwają zanieczyszczenia z porów i pozostawiają skórę gładką i miękką w dotyku. Po zastosowaniu peelingu nie zauważyłam żadnych podrażnień ani odczynów alergicznych. Jest on bardzo delikatny dla skóry, acz bardzo skuteczny.



Maska do tawrzy typu peel off to świetne uzupełnienie peelingu. Łatwo się ją rozprowadza na twarzy i jest bardoz wydajna. Maska dość szybko zastyga, więc nie trzeba dużo czasu żeby ją zastosować. Przy zdejmowaniu jest przyjemne, delikatne uczucie ściągania. Maska zdejmuje się bardzo delikatnie, nie ciągnie za skórę. Efekt jest widoczny już po pierwszym użyciu. Pory skóry są oczyszczone i zamknięte. Skóra jest gładka w dotyku i nie wysuszona. Jest to jedna z nielicznych masek typu peel off, które nie pozostawiają na mojej twarzy czerwonych śladów oraz przebarwień.


Krem jako ostatni etap pielęgnacji również nie zawiódł moich oczekiwań. Jest on leciutki i delikatny. Łatwo się rozprowadza i jest bardoz wydajny. Już niewielka jego ilość zapewnia efekt matujący, który utrzymuje się przez długi czas. Dobrze współgra z podkładami, nie prowadzi do ich rolowania. Makijaż na kremie utrzymuje się długi czas i strefa T faktycznie jest matowa i się nie błyszczy.



Podusmowując: dla mnie ta kampania to była czysta przyjemność! Kosmetyki z kwasami idealnie odpowiadają potrzebom mojej skóry. A te dodatkowo są bardzo delikatne i nie doprowadził do żadnych podrażnień. Stosując je regularnie można zauważyć, że cera znacznie się poprawiła, jest mniej niedoskonałości, pory są wyraźnie mniej widoczne, twarz mniej się błyszczy. Szczerze mogę polecić tą serię każdemu, kto boryka się z cerą problematyczną.

#wharmoniiznaturą #greenini #AHATherapy #AHATherapyGreenini #ambasadorkakosmetyczna #greenini #recenzja #testowanie #skóra #pielegnacja #pielegnacjatwarzy #kosmetykidotwarzy #naturalne #kosmetykinaturalne #kwasyAHA #peeling #scrub #maseczka #codziennapielegnacja #kosmetyki #klubekspertek #recenzuję #testuje #testowanie #twarz #uroda #cera #naturalneskladniki #nowosci #instaphoto #pielegnacjaskory



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Super przygoda z marką Clavier

Testowanie kosmetyków do włosów Greenini - podsumowanie

Kawa Prima - testowanie produktu